Nowa zajawka - Event Storming
Chwilę ten blog był martwy :D
Czy wiesz jaka jest rola developera/programisty w 21 wieku? Moja definicja roli programisty to: usprawnianie procesów biznesowych poprzez ich automatyzację za pomocą oprogramowania.
Tylko, żeby usprawnić coś czego nie znamy, musimy najpierw to poznać. I tu ktoś mógłby powiedzieć, że programista nie musi nic wiedzieć, bo od tego jest Product Manager czy Product Owner. Otóż nie. Rolą Product Managera jest przyjść do zespołu z potrzebą biznesową, którą to zespół musi zrozumieć i zaadresować jak najlepiej. Tylko jak poznać tą potrzebę, żeby pomóc ją zrealizować?
Tutaj z pomocą przychodzi Event Storming, który ostatnio często stosuję wraz ze swoimi zespołami (i nie tylko). W trakcie kilkugodzinnych warsztatów, na które zapraszamy nie tylko inżynierów oprogramowania i PM/PO ale także wszystkie inne osoby związane operacyjnie z usługą, ficzerem, domeną. Tak, tak, zaproś kogoś z działu sprzedaży i wsparcia użytkownika. Czy za daną usługę będzie pobierana płatność? Świetnie, zaproś też kogoś z finansów i data engineerów. Jeśli mimo wszystko te osoby nie są dostępne, spróbuj pobawić się w mały role-play i wcielić w ich rolę - it's fun. Czeka was interesująca przygoda, wszyscy wyjdą z ogromnym zastrzykiem wiedzy domenowej i zdejmą klapki z oczu.
Niby to tylko karteczki na ścianie, czy to fizycznej czy wirtualnej, ale z moich obserwacji wynika, że zespoły, które nigdy tego nie robiły są nieco onieśmielone i nieporadne. Stąd też decyzja, żeby pomóc zespołom i organizacjom poprzez treningi z Event Storming'u na których przeprowadzę ich przez cały proces stormowania, dając odpowiednią dozę teorii i porad jak facylitować taki warsztat samemu. Wspólnie odkryjemy zdarzenia domenowe podczas etapu tzw. Chaotic Exploration, rozpoczniemy wiele żywiołowych dyskusji układając wszystkie eventy na osi czasu, aby w kolejnych godzinach odkryć wszystkie procesy biznesowe, gdzie jest ukryta wartość i jak wyciąć z tego gąszczy karteczek pojedynczy user stories.